Kolejny kenijski specjał

Ile kucharek, tyle przepisów i sposobów przygotowania chapati - placków z mąki pszennej, które do Kenii trafiły wraz z przybyszami z Indii. Zadomowiły się jednak na dobre i stanowią podstawę jadłospisu mieszkańców Wschodniej Afryki. Najbardziej zasmakowały mi te, zrobione przez moją przyjaciółkę s. Millicent, która pokazała mi, jak je przygotować, tak bym tęskniąc za Kenią, mogła zajadać się nimi  w domu.

Chapati

Przepis na kilkanaście średniej wielkości placków

0,5 kg mąki pszennej
1 szkl. wody (można zastąpić mlekiem)
0,25 szkl. oleju
1 łyżeczka soli
1,5 łyżki cukru
3/4 łyżki proszku do pieczenia

1. W misce wymieszać wodę (opcjonalnie mleko) z solą i cukrem.

2. Dodać olej i proszek do pieczenia.

3. Dodać mąkę i wyrobić.

4. Rozwałkować ciasto i cienko posmarować z wierzchu oliwą.

5. Ponownie j zrolować ciasto, tak by przypominało roladę i tak przygotowane ciasto pokroić na plastry ok. 2-3 cm.

6. Każdy z plastrów ciasta rozgnieść dłonią tak, by uwidoczniły się warstwy tłuszczu.

7. Każdą porcję rozwałkować na cienki placuszek i smażyć z obu stron na patelni, na oleju lub margarynie, aż do uzyskania złotego koloru. W czasie smażenia będą pojawiać się wielkie bąble z powietrzem.

8. Podawać na ciepło z gulaszem mięsnym lub warzywnym.

Smacznego!

Chapati przygotowane. Czekają już tylko,
żeby wskoczyć na patelnię.

Można też tak. Przygotować pojedyncze
kulki ciasta, zamiast wykrawać
plastry z rolady.

Moje pierwsze chapati przygotowane
pod okiem mojej kucharskiej
mistrzyni. :)